niedziela, 21 grudnia 2014

Rozdział szósty :) część pierwsza

Tak długo przez Was oczekiwany.

   Musze przyznać, że z Laury jest kocica imprezowa. Nigdy w życiu nie widziałem, żeby tak płeć piękna tańczyła. Kiedy ja po ośmiu rundkach belgijki miałem dość, ona mi mówi, że była to dla niej zwykła rozgrzewka. Takiego samego zdania byli członkowie Red Hot Chili Peppers.
   Całkiem fajnie jest być na prywatnej domówce, którymi gospodarzami są idole twojego ulubionego zespołu. Ale no ludzie. Kto wymyślił, żeby puszczać taniec, który się zazwyczaj tańczy na ślubie lub koloniach. Tylko Laura!
    Postanowiłem sobie odpuścić dziewiątą rundkę tego tańca, więc usiadłem przy stoliku, który był pusty. Zastanawiałem się nad tym jak moje życie w ciągu tych kilku tygodni się zmieniło. Poznałem Elisabeth, która idealnie pasuje do mojego zespołu. The Chemical staje coraz bardziej znany, ma więcej koncertów oraz wzrosła liczba fanów (głównie płci żeńskiej). Darcy każdą wolną chwilę poświęca nam, żebyśmy wypadli na występach jak najlepiej i nie zrobili jej wstydu. Bracia Hudsonowie są bardziej walnięci niż zwykle, odkąd umówili się na podwójną randkę z fankami. Ethan w  końcu pogodził się z Darcy, ale nadal nie ma pojęcia, że się w nim podkochuje. Jakiś tydzień temu zerwał z Paulą, a mimo to wydaję się bardziej szczęśliwy. Metallica nie skacze już po firankach. Natomiast mała Alice możliwe, że trafi do prawdziwej rodziny za kilka tygodni.
   I w końcu to jak poznałem Laurę.
   Nasza znajomość zaczęła się od pocałunku. Cudownego pocałunku...(Ktoś się tu zakochał! <3 - od autorki) (Olka! Przestań! - Ross) (Słodko wyglądasz, gdy się rumienisz :3 - od autorki).
Jednak teraz, gdy patrzę na brunetkę to wydaję się całkowicie inną dziewczyną. Nie jest tą przestraszoną osóbką, która panicznie bała się tych dwóch dupków, a wygląda na normalną, piękną młodą kobietę, która cieszy się każdą sekundą życia.
    Zastanawia mnie tylko jeden szczegół. Czy ci śmierdziele się od niej odczepili, czy nadal ją dręczą? Oni są bezduszni, skoro krzywdzą tak śliczną dziewczynę, którą jest Laura. Wiem tylko jedno... cokolwiek by się działo zawsze będę jej chronić.
   Gdy o tym pomyślałem, wtedy nie wiadomo skąd usłyszałem wielki huk oraz przeszywający krzyk Laury...

DAM-DAM-DAM!
Przepraszam, że taki krótki, ale na początek chciałam taki wstawić, żebyście wiedziały co się dzieje z pozostałymi osobami. Mam nadzieję, że się nie gniewacie. W następnym tygodniu ukarze się nowy rozdział :D. Czekam na Waszą opinię :3.
Alex


5 komentarzy:

  1. Ooo... Co ty zrobiłaś Laurze?
    Dawaj szybko next i fajnie, że wróciłaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny!!! Ethan zerwał z Paulą! FUCK YEAH! Niech się bierze za Darcy :3
    Czemu Lau wrzeszczała?! Gadaj mi tu szybciutko!!!! :P
    Czekam na next!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. CUDO !!!!!!!!!!!! ŚWIETNY !!!!!!!!!!CZEKAM NA NEXT Z NIECIERPLIWOŚCIĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!<3<3<3<3

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko! Co się stało Laurze!? Jaki huk!? Jaki krzyk!? Piękny rozdział. Walić to ze krótki, ja sama nie lepsza, piąteczka xD Te twoje wtrącenia w nawiasach :D zarąbiste xD
    Weny życzę i wesołych świąt.

    OdpowiedzUsuń